Czemu w tym Tourze nie ma 1.9tdi? :x
[O1] Mieszek turbo - skąd takie uszkodzenie??
Zwiń
X
-
[O1] Mieszek turbo - skąd takie uszkodzenie??
Witam
Od pewnego czasu mój szkodnik (AHF) znacznie osłabł i często łapał notlauf'y, pierwsze podejrzenia to N75, wężyki i zapieczone kierownice w turbinie. Organoleptycznie byłem w stanie stwierdzić że wężyki wyglądają ok ale sztanga turbiny ruszała się zaledwie 2-3 mm......czyli nic. No i tak przymierzałem się do rozprawienia się z problemem ale zawsze coś było ważniejsze....do dziś.
Po kilkugodzinnych zmaganiach z wyjęciem turbiny okazało się że mieszek powoli się rozpada (co widać na poniższych zdjęciach) co było bezpośrednią przyczyną 'zatarcia' się kierownic w turbinie. Jak to możliwe że korpus/obudowa przerdzewiała??
Dodam że na blacie prawie 230 tys i sądząc po stanie łopatek (są jak nowe) raczej mógłby się zgadzać. Turbina wygląda na nie wyciąganą z auta od nowości czyli od prawie 10 lat.
Mam jeszcze pytanko, w jaki sposób rozłączyć część gorącą turbiny? Zlałem WD-40 ale po 3 godzinach nie mogłem ruszyć. Rozumiem że metoda młotkowa nie wchodzi w grę? :roll:
A to przyczyna problemów z turbiną:
-
-
zanurzasz cz. goracą w wiadrze z ropą, na drugi dzień próbujesz rozruszać sztangę.Zamieszczone przez piernikMam jeszcze pytanko, w jaki sposób rozłączyć część gorącą turbiny? Zlałem WD-40 ale po 3 godzinach nie mogłem ruszyć.
jak nie da rady to dopiero rozkladasz, tylko nic na siłę. gdzieś było o młotku, ale miedzianym.
Komentarz
-
-
za mojej kadencji osłona ciągle jest pod silnikiem, a kupując auto była osłona oryginalna, sądząc po zniszczeniach raczej od nowości. Ja tylko zmieniłem na nową. Tym bardziej zastanawia mnie to uszkodzenie, silnik raczej nigdy nie był myty sądząc po pokładach syfu, więc mało prawdopodobne że do gruchy dostała się woda....no chyba że skoda miała styczność z wodą stojącą/płynącą do wysokości turbiny :roll: .Zamieszczone przez PiotrusZ ciekawości, masz osłonę pod silnikiem? Ja nie miałem i też wymieniałem po podobnym przebiegu.
Piotrus, a czy po zmianie mieszka u Ciebie N75 działał prawidłowo, bo jak zdejmowałem wężyk to wyleciał z niego syf zassany z mieszka i obawiam się że mogło pociągnąć go aż do zaworka.
Komentarz
-
Komentarz